Piątek, 15 maja 2015. Piątek, 08 maja 2015.

Forum - mamy wrzesnien 2006. Piątek, 02 września 2011. Tak zawsze bylo, ze bralam pamietnik do reki najczesciej jak mi bylo zle. Jak chcialam byc sama, zaszyc sie gdzies i jakos poukladac mysli, wyzalic sie, wyplakac. Co zrobic z tymi emocjami w srodku? Za dwie godziny ide na wesele kolezanki z pracy. Moze mi to dobrze zrobi? Środa, 15 czerwca .

Wtorek, 12 maja 2009. Coś czuję, że napisanie czegoś więcej o książkach, które przeczytałam ostatnio może mnie przerosnąć; niestety nie dlatego, że było ich aż tak dużo. Axelsson; uwielbiam takie klimaty! Książko.

Rok i jedenaście miesięcy i. Sznaucery - rodzinne strony Nema. Czwartek, 11 listopada 2010. Postaram się choć w skrócie napisać, co ta moja mała Talia-Konwalia .

Są pyszne, są najlepsze, pamiętam je z dzieciństwa! No to poszłam sprawdzić. Chwilę pobłądziłam po targowych zaułkach, ale w końcu znalazłam ten mały lokalik! Po prostu pyszny, niech się schowają wszystkie ulepszane i sztuczne gofry z Placu Zamkowego. Wniosek jest jeden, jeśli tylko będziecie w okolicach ulicy Wileńskiej, idźcie na gofry! Linki do tego posta. Piątek, 13 września 2013.

Ese sustantivo q empieza por A y significa ? 191;Cómo conseguir que la imagen se haga música? Domingo, 26 de octubre de 2008. Domingo, 15 de junio de 2008. Jueves, 29 de mayo de 2008. Anunciamos el fin del mundo. Lunes, 12 de mayo de 2008. Los 7 samurais 1 gratis. Domingo, 4 de mayo de 2008.

Saturday, January 05, 2008. Sometimes I say too much, sometimes I say too little. Never seems to be just right. Or maybe the internet is not for me. So thank you everybody for reading and I wish you all All The Best! Thursday, January 03, 2008. You will draw a picture for me. And only then will I understand. Tuesday, January 01, 2008.

Sierpień 13th, 2015 Posted in RÓŻNISTE. W którymś z postów użyłam stwierdzenia, że powinno wystąpić u mnie coś na podobieństwo czerwonej linii, która podzieliłaby okres sprzed i po pogrzebie. Przyznam się, że często zastanawiam się co lub czym mógłby być taki przełom. Ma to silny związek z obecnym poczuciem utraty kontroli nad życiem bo dotychczas uważałam się za ostrą zawodniczkę sprawnie łapiącą za rogi byka zwanego losem.

Nieludzki lekarz czyli weterynarz zajrzał kotu w szkodę i stwierdził, że mamy tu oto paskudny ropień, zatem musi kota znieczulić, ogolić tyłek, ropień usunąć, wstrzyknąć antybiotyk i założyć kołnierz, żeby zwierzę nie wkładało sobie nosa w krater. Zalecił także, aby stworzenie przez najbliższe dni nie wychodziło na dwór, po czym poprosił o uiszczenie w kasie 160 złotych i zgłoszenie się po odbiór ofiary za 2 godziny. Piątek, 20 września 2013.