Date Range
Date Range
Date Range
Pomaluj moje życie, bo jest szarą codziennością. Wtorek, 10 września 2013. Wracam z nowym blogiem, nową bohaterką, nową historią, nowym pomysłem, nową siłą i nowymi doświadczeniami. Mam nadzieję, że spodoba Wam się historia, która właśnie się zaczyna. Chciałabym, żebyście choć trochę we mnie uwierzyli i śledzili te posty. Dodajecie mi skrzydeł w pisaniu.
Poniedziałek, 17 listopada 2014. Kiedy zamykamy oczy widzimy wszytko w innych barwach niż w rzeczywistości tak jest. Ostatnio, żyję tylko w nocy. Nocą prowadzę rozmowy sama ze sobą, dlatego też dziś rozpoczęłam pisać nowe opowiadanie, na które serdecznie zapraszam.
8222;Michale, czy chcesz nam o czymś powiedzieć? 8211; głosił nagłówek artykułu na kobiecym portalu. Głównym jego elementem były zdjęcia Kubiaka z meczu reprezentacyjnego. O co tyle hałasu? Otóż zawodnik, ustawiony do przyjęcia, pochylał się lekko i zza jego koszulki wyłonił się łańcuszek. Zatem szeroki skład naszej kadry, wyrównany, pokazał dzisiaj, że .
Życie to nieustanna walka, walka o lepsze jutro. Zamieszczana przeze mnie na tym blogu treść jest całkowicie zmyślona, choć momentami może wydawać się bardzo rzeczywista. Zbieżność osób, nazwisk i zdarzeń jest przypadkowa. Piątek, 15 lutego 2013.
Wyrzucając sobie od najgorszych, ucałowałam ukochany psi łeb, składając obietnicę że musi poczekać jeszcze tylko 5 minut. Wskoczyłam pod zimny prysznic, który miał na celu otrzeźwić moje skacowane ciało. Zmywając zaschnięte resztki makijażu, plułam sobie w brodę, że znów zapomniałam o kremie przeciwzmarszczkowym na noc. Nie zatrzymam procesu starzenia, ale mogę go spowolnić, prawda? Zaniepokojona brakiem jasnego łba w pobliżu, rozglądałam się na boki.