To coś, co bardzo lubię robić. Jestem Wikkutek, a to moja stronka. Już któraś z kolei, bo lubię pisać. To jednak nie jest mój pamiętnik. To takie sprostowanie dla osób znających mnie osobiście. Blog jest w większej części tylko. Zaglądam tu w wolnym czasie i dzielę się tym, co w danej chwili mam do powiedzenia. Czasem też, gdy nic nie mam. To taka odskocznia od codzienności i normalnego świata. Tu mnie nikt nie kontroluje. I o to chodzi! Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi.

I jakże wielkie było moje zdziwienie po 40 minutach. 8230; a może ciemny blond z rudym połyskiem. Chciałam się z wami dziś podzielić swoją historią-walką z nadmiernym wypadaniem włosów. Gdyż zauważyłam, że .

No cóż, przychodzi czasem w życiu każdego chyba człowieka taki moment, kiedy zmuszony jest do napisania czegoś mądrego, choć może nic takiego mu na ten moment do głowy nie przychodzi. Nie zamierzam tłumaczyć się brakiem czasu, bo tego miałem ostatnio aż nadto, jednakowoż moją znikomą blogową aktywność zmuszony jestem zrzucić na karby wrodzonego lenistwa.

Od niedawna mam taki okropny nastrój. Od niedawna? W sumie to chyba nie, on trwa o wiele, wiele dłużej. Tylko co jakiś czas sam go zwyczajnie maskuje. Ale udawanie nie daje żadnej większej ulgi. Oczywiście samobójcze myśli chodzą gdzieś wokół mnie. Boje się, że któregoś dnia coś.

Customer Service o 1-ej nad ranem. mam to, czego chcialem! Chrzanic VW, rola nie byla ewidentnie tym, czego szukalem, po prostu nie pasowalem. No i faza pierwsza zaliczona, interview w czwartek. Cos mnie dzis zmoglo w pracy strasznie.

Poniedziałek, 20 lipca 2015. Dwulatek bierze do buzi kamienie? W domu .

I wracam do domu i mówię im wszystko, a ich nie ma. Napisane w kategorii Bez kategorii. A jeśli nie, to z pewnością mam wiele więcej siły niż dawniej. Napisane w kategorii Bez kategorii. Życie to raj,do którego klucze są w naszych rękach.

Moje eseje, wiersze, luźne przemyślenia, czyli refleksyjne, poetycko-lekkofilozoficznye miejsce. Bluesblog ma już rok! Nie pomyślałabym, że przez ten rok tak bardzo zmieni się moje życie. Może trafię do jakiejś stadniny? Może kiedyś będę miała nowego konia? Może nauczę się jeździć jakoś bardziej wyczynowo niż dotychczas? Bardzo się z tego cieszę! Chciałabym także kiedyś założyć .

Niemłody już ojciec i mąż, który ćwiczy, bo nie może biegać, a chce być w formie. Wprawdzie pozamieniałem kolejność, ale tylko po to, by na imprezie sylwestrowej dobrze się prezentowało to, co ma się dobrze prezentować. Przyniósł mi kilka fajnych rzeczy. Martwy ciąg na atlasie 12, 10, 8, 6 x 60 kg. Wspięcia na palcach na atlasie 20, 20, 20, 20 x 60 kg.